Te
pierniczki doskonale zachowują swój kształt, dlatego idealnie nadają
się do zrobienia "karteczek" z imionami. Przyznajcie, czy tak opisany
prezent nie będzie od razu milszy dla obdarowanego? Przepis ten jest
moją niewielką modyfikacją przepisu Liski z dodatku do Newsweeka "Smak i
Styl".
Pierniczki wędrują oczywiście do Festiwalu Pierniczków u Majanki oraz do Świątecznych Prezentów Cudawianki.
Składniki:
- 450 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- 4 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki kakao
- 1 jajko
- 150 g miodu
- 100 g masła
- 150 g drobnego cukru
Wykonanie:
Cukier,
miód i masło włożyć do garnka i roztopić na niewielkim ogniu. Odstawić
do ostudzenia, a następnie dodać jajko i wymieszać. Pozostałe
składniki wsypać do miski. Dolać masę miodowo - jajeczną i dobrze
wyrobić (ja robiłam do robotem). Zawinąć w folię i schować na minimum
godzinę do lodówki (lub na krócej do zamrażalnika). Następnie ciasto
wyjąć i rozwałkować na grubość około 0,5 cm. Nagrzać piekarnik do 175
stopni. Z ciasta wycinać pierniczki i układać w odstępach na blasze
wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 8 - 10 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.