Dzisiaj na obiad jedziemy do Uzbekistanu. Niby daleko, ale danie bardzo swojskie, no może gdyby nie kumin. Danie podejrzane u Grumków wykonuje się raz dwa i smakuje wybornie, pod warunkiem, że lubicie kumin.
Przy okazji chciałam Was też zaprosić do lektury tej strony, gdzie możecie dowiedzieć się kilku rzeczy o mnie. Bardzo dziękuję Pani Szalo za pomoc przy korekcie :)Składniki:
- kilka kawałków kurczaka
- 2 cebule pokrojone w cienkie plasterki
- 2 cukinie pokrojone w plasterki (nie dałam)
- 2 ziemniaki pokrojone w plasterki
- 2 pomidory pokrojone w plasterki
- 30 g rozpuszczonego masła lub oliwy
- tarty żółty ser
- 50 ml wody, sól do smaku
- 1 łyżka nasion kminu
- posiekana kolendra
- (dodałam pół kilograma dyni)
Wykonanie::
W naczyniu do zapiekania wyłożyć warzywa. Na warzywach ułożyć kawałki kurczaka. Posolić, posypać kuminem, podlać wodą i oliwą. Wstawić do piekarnika i piec przez godzinę. Sprawdzić czy mięso i warzywa są miękkie. Jeśli nie to wstawić do piekarnika na 30 minut (moje piekły się ponad półtorej godziny). Miękkie mięso i warzywa wyłożyć na talerz. Posypać serem i kolendrą. Podawać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.