W
zamrażalniku ostatni woreczek dyni, a w telewizji program MasterChef i
zupa dyniowa z imbirem. Nie zapamiętałam dokładnie przepisu, więc
postanowiłam go poszukać na ich stronie. I co? Odnaleźć nie mogłam,
przynajmniej nie na tę zupę dokładnie. Był na inną, więc się troszkę na
nim wzorowałam.
Składniki:
* 1 kg dyni
* 1 cebula cukrowa
* 3 cm kawałek imbiru (lub mniejszy)
* 1/2 litra mleka (może być więcej)
* sól, pieprz, cukier
* masło
Wykonanie:
Dynie pokroić w kostkę (moja była zamrożona w kostkach). Dynię wrzucamy do garnka, zalewamy odrobiną wody i gotujemy, aż się rozmrozi i lekko rozpadnie (lub tylko rozpadnie, jeśli używamy świeżej). Na patelni rozpuszczamy masło i dusimy cebulę pokrojoną w talarki. Uduszoną cebulę dodajemy do dyni, ścieramy na drobnej tarce imbir i dalej gotujemy. Kiedy dynia jest już ugotowana miksujemy całość blenderem. Dolewamy stopniowo mleko, podgrzewamy dalej i doprawiamy do smaku. Jeżeli zupa jest dla nas zbyt ostra dolewamy więcej mleka. Podajemy z listkami mięty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.