Przepis na bajgle pochodzi z książki Moniki Waleckiej "Opowiadania drewnianego stołu".
Składniki (na 10 sztuk):
- 650 g mąki pszennej typ 750 (dałam orkiszową typ 630)
- 7 g suchych drożdży
- 200 g letniej wody
- 150 ml mleka
- 1 jajko
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 szklanka sezamu
- 1/3 szklanki wody
- 1 łyżka melasy (dałam miód)
Wykonanie:
Wszystkie składniki na bajgle wymieszać i wyrobić miękkie elastyczne ciasto. Uformować w kulę, przełożyć do naoliwionej misy, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość. Następnie podzielić ciasto na 10 równych kawałków. Wstępnie uformować każdy w kulkę i odłożyć na około kwadrans. Z każdej kulki uformować długi, cienki wałek o długości ok 70 cm. Złożyć go wpół i skręcić dokoła własnej osi. Następnie skleić końce i uformować okrąg. Bajgle przełożyć do wyrośnięcia.
W międzyczasie na suchej patelni podprażyć sezam cały czas mieszając. Przełożyć na talerz (pozostawiony na ciepłej patelni może się przypalić). Wymieszać wodę z melasą / miodem.
Wyrośnięte bajgle zanurzyć najpierw w wodzie, a następnie obtoczyć w sezamie. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (po 5 sztuk na każdej blaszce). Piec przez 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Można też bajgle nasmarować wodą i obtoczyć w sezamie przed wyrastaniem (ja tak zrobiłam). Wtedy pęknięcia powinny być bardziej widoczne.
Piękne są! I też przymierzam się od nich od jakiegoś czasu, szczególnie jak widzę takie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne, piękne...! Już chcę je zrobić ponownie :)
OdpowiedzUsuńp.s. Fajnie być inspiracją :)
Cudowne:). Znam ich smak - jest wspaniały:)... a na książkę mam wielka chrapkę:)
OdpowiedzUsuń