Drożdżowa babka pomarańczowa

Miałam straszną ochotę na drożdżową babkę.  Przeszukałam ogromną ilość przepisów, łącznie z tymi z początków XX wieku i nic.  Aż przypomniałam sobie o zbiorze przepisów, który dostałam kiedyś od mojej koleżanki.  Był to przepisy z jakiejś angielskiej gazety.  Tam zobaczyłam tę babkę.  Ponieważ w domu była akurat jedna pomarańcza, pomyślałam, że dam jej szansę.  Zrezygnowałam jedynie z polewania babki syropem cukrowym.  Dzięki temu babka nie jest przesłodzona.  Jeśli lubicie nieco słodsze ciasta, możecie dodać więcej cukru.

Składniki:

• 225 g mąki pszennej
• 1/2 łyżeczki soli
• 25 g drobnego cukru (lub więcej)
• 7 g drożdży instant
• 100 g rozpuszczonego masła
• 3 ubite jajka
• skórka starta z 1 pomarańczy
• sok wyciśnięty z 1 pomarańczy

Wykonanie:

Natłuścić oraz obsypać delikatnie mąką formę z kominkiem o średnicy 20 cm ( u mnie 24 cm).

Wymieszać mąkę, sól, cukier i drożdże w misce.  Dodać roztopione masło, jajka, skórkę i sok z pomarańczy i wyrobić robotem (lub wymieszać drewnianą łyżką).  Ciasto będzie dość płynne.  Przelać do przygotowanej formy, nakryć i odstawić na około godzinę do wyrośnięcia.  Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni.  Piec ok. 25 minut.  Odstawić do lekkiego ostygnięcia w formie.  Posypać cukrem lub polać lukrem.

Można upieczoną babkę nasączyć syropem.  Rozpuścić 225 g cukru w 150 ml wody.  Gotować na małym ogniu, aż cukier się rozpuści.  Następnie gotować przez kolejne 3  - 4 minuty bez mieszania, aby powstał syrop.  Zdjąć z ognia i dodać 50 ml rumu.  Babkę podziurkować szpikulcem i nasączyć syropem.  Odstawić do ostygnięcia.