Dwa razy w tygodniu piekę chleby na zakwasie. Zazwyczaj pszenno - żytnie, czasami z dodatkami, czasami bez, czasami tylko żytnie. Córcia je uwielbia chyba wszystkie bez wyjątku. Mąż też, chociaż jest już bardziej wybredny. Za to syn marzy o białych, zwykłych bułkach. Skoro marzy, to są. Przepis z Pracowni Wypieków.
Składniki:
- 210 ml wody
- 3 g drożdży instant
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 10 g miękkiego masła
- 350 g mąki pszennej
do posmarowania: mleko
do posypania: sezam, mak, sól
Wykonanie:
Wszystkie
składniki wymieszać w robocie przez kilka minut. Ciasto jest dość
wilgotne, ale po wyrastaniu nabierze odpowiedniej konsystencji.
Przełożyć wyrobione ciasto do naoliwionej miski, przykryć i odstawić na
godzinę, dwie do wyrastania. Wyrośnięte ciasto odgazować (uderzyć
pięścią) i podzielić na 9 równych części (ok. 65 g). Z każdej części
uformować bułkę i odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia do
wyrastania na pół godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.