Sałatka dyniowa z kozim serem

Mniej więcej o tej porze co roku Bea zapraszała nas na Festiwal Dyni.  Niestety od stycznia u Beatki cisza, więc i festiwalu też nie ma.  Jednak dynia na działce wyrosła, jak co roku i pojawia się u nas w kuchni, chociaż może nie aż tak często jak to bywało.  Dzisiaj zapraszam Was na sałatkę, idealną na kolację.

Składniki:

• pół dyni butternut
• mieszanka sałat
• garść żurawiny suszonej
• kawałek twardego koziego sera
• łyżka prażonych ziaren słonecznika

Sos:

• 50 ml oliwy
• 1 łyżeczka musztardy
• 1 łyżeczka miodu
• pół łyżeczki soku z cytryny
• 2 łyżeczki octu jabłkowego
• sól, pieprz

Wykonanie:

Dynię obrać i pokroić w kostkę. Ułożyć na blaszce, skropić oliwą i piec w 200 stopniach przez około 15 - 20 minut, aż dynia będzie miękka, ale nie będzie się rozpadać. Pod koniec wrzucić żurawinę, aby się zagrzała.  W międzyczasie przygotować sos.  W zakręconym słoiczku wymieszać dokładnie wszystkie składniki tak, aby dokładnie się połączyły. 

Do miski przełożyć sałatę, dodać upieczoną dynię i podgrzaną żurawinę.  Dodać starty na tarce ser (ilość zależy od upodobań).  Całość posypać słonecznikiem i polać przygotowanych sosem.  Podawać natychmiast.