Dzisiaj znowu ponamawiam Was do jedzenia makaronu.
Danie banalne w wykonaniu, szybciutko się je robi i do tego smaczne.
Jak stwierdził mój syn to taka wersja spaghetti. Chyba ma rację, bo
składniki identyczne, tylko nieco inaczej podane.
Składniki:
- 250 g makaronu muszle
- 700 g mielonego mięsa (dałam szynkę)
- 2-3 rozgniecione ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 cebula
- olej do smażenia
- bazylia, sól, pieprz
- tarty ser żółty
Wykonanie:
Makaron gotujemy al dente. Ugotowany oblewamy zimną wodą i muszle wykładamy pojedynczo. Poszatkowaną cebulę i czosnek podsmażamy chwilę na rozgrzanym oleju. Dodajemy mięso i smażymy, aż mięso nie będzie surowe. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy posiekaną bazylię. Pomidory z puszki wyjmujemy, kroimy na kawałki i dodajemy do mięsa razem z koncentratem pomidorowym, mieszamy i chwilę razem smażymy. Sos z puszki pomidorów mieszamy z bazylią i wylewamy na dno naczynia żaroodpornego. Muszle nadziewamy mięsem i układamy w naczyniu. Całość posypujemy tartym serem. Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut.