Po pieczeniu niemalże hurtowych ilości jagodzianek, miałam zamrożonych sporo białek. Na bezę nie bardzo mam amatorów w domu, więc trzeba było wymyślić coś innego. Znalazłam doskonały przepis u Arabeski. Ciasto podobne do murzynka, miękkie, delikatne, mocno czekoladowe.
Składniki:
- 100 g masła (temp. pokojowa)
- 200 g cukru
- 200 g czekolady gorzkiej
- 150 g mąki
- 8 białek
- 50 g czekolady
- 25 g masła
- płatki migdałowe do posypania (ok 1 łyżki)
Wykonanie:
Formę keksówkę o długości 30 cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem. Kiedy będzie puszyste dodać przesianą mąkę. Wymieszać. Ostudzoną czekoladę dodać do utartego masła i wymieszać. W osobnej misce ubić białka. Delikatnie wymieszać je z czekoladową masą (najlepiej na początku dodać po kilka łyżek białek, potem resztę). Masę przelać do przygotowanej keksówki i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec około 40 - 50 minut (do suchego patyczka). Wyjąć i przełożyć na kratkę. Przygotować polewę. Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej i wymieszać. Polać nią ciasto. Posypać podprażonymi płatkami migdałowymi.
jakie kakao dodać, skoro go nie ma w składnikach?
OdpowiedzUsuńJuż poprawiłam. Oryginalny przepis podawał opcję z kakao, a ja robiłam tylko z czekoladą. Mój błąd. Przepraszam.
UsuńProste i pyszne , zapisuję przepis :) (mi białka zostają po szarlotce najczęściej)
OdpowiedzUsuń