Przepis
na to ciasto moja szwagierka dostała od swojej koleżanki a
przygotowywałyśmy je razem na Sylwestra. Nasze wyszło odrobinę zbyt
rumowe, bo rodzynki okazały się jednak bardzo spragnione i wypiły
strasznie dużo alkoholu. No, ale może w Sylwestra im też wolno.
Wielkie podziękowania dla M. za podzielnie się przepisem a dla A. za pomysł upieczenia go.
Składniki:
Biszkopt:
- 5 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki bez 2 łyżek
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Poncz:
- 50 - 100 ml rumu
- lub 50-100 ml spirytusu i olejek rumowy
Masa:
- 1 puszka masy krówkowej
- 1 kostka masła
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w niewielkiej ilości wody lub 1 łyżka mocnej kawy
- 1/2 kg bakalii
Wykonanie:
Biszkopt :
Białka ubijamy dodać powoli cukier. Następnie dodajemy po jednym jajku, nadal ubijając. Na koniec dodajemy mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy. Wylewamy do średniej tortownicy i pieczemy około 40 minut w 180 stopniach. Biszkopt studzimy i przekrawamy na pół. (Można przygotować dzień wcześniej)
Rodzynki i ewentualnie żurawinę namaczamy w części ponczu i odstawiamy na kilka godzin lub na noc.
Następnie przygotowujemy masę. Ucieramy masło dodając po trochu masy krówkowej oraz kawę. Odkładamy mniej więcej 1/4 masy. Do reszty dodajemy bakalie (możemy część odłożyć do dekoracji) i mieszamy.
Wykładamy na paterę dolną część biszkoptu i nasączamy połową pozostałego ponczu. Smarujemy biszkopt masą i przykrywamy drugim biszkoptem, który nasączamy resztką ponczu. Placek smarujemy odłożoną częścią masy (możemy też posypać odłożonymi wcześniej bakaliami). Odstawiamy na jakiś czas do lodówki, żeby placek się przegryzł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.