Pączkowe muffiny z nutellą

Już za kilka dni Tłusty Czwartek.  Postanowiłam pokazać propozycję dla tych, którzy nie przepadają za prawdziwymi pączkami.   Te muffinki nie smakują jak muffinki, chociaż nie smakują jak pączki.  Wydaje mi się, że są gdzieś w połowie drogi.  Niezwykle miękkie, delikatne.  Przepis oryginalny pochodzi z tej strony, ale ja nieco zmodyfikowałam ilość składników, bo według mnie oryginale było zbyt suche (przynajmniej na etapie wyrabiania).

Składniki (na ok. 10 sztuk):

• 90 ml oleju
• 250 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki sody
• 1 łyżeczka soli
• 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
• 90 g jogurtu naturalnego
• 210 g puree z dyni
• 80 g cukru
• 1 jajko
• ok 10 łyżeczek nutelli, lub innego kremu czekoladowego

Posypka:

• 1/4 filiżanki cukru
• 2 łyżeczki cynamonu  (lub przyprawy do piernika)
• 8-10 łyżek masła

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 190 stopni.

Mąkę, proszek i sodę przesiać do miski.  Dodać cukier, sól i przyprawę.  Wymieszać.  W drugiej misce połączyć puree z dyni, jajko, olej i jogurt.  Połączyć zawartość dwóch misek i wymieszać tylko do połączenia składników. 

Przygotować foremki muffinkowe (ja użyłam silikonowych).  Wyłożyć po 1 sporej łyżce ciasta do każdej foremki.  Następnie nałożyć po 1 łyżeczce kremu czekoladowego do każdej foremki.  Na wierzch nałożyć po kolejnej łyżce ciasta.  Starać się nakładać do 3/4 wysokości foremki, bo ciasto dość rośnie.  U mnie wypłynęło z 1 foremki, gdzie było więcej ciasta.

Piec przez 20–25 minut, aż babeczki będą suche w środku.  Odstawić na kratkę na około 10 minut do przestygnięcia.

W międzyczasie roztopić masło, oraz wymieszać cukier z przyprawami.  Każdą muffinkę smarować masłem i obtaczać w cukrze.