5 blogerek, 5 mam, 5 różnych kuchni,
jedne ciasteczka. I to jakie. Tylko 3 składniki, ale jakie dobre. Do
tego robi się je dosłownie chwilę. Zajrzyjcie do Joli, Ani i Edytki zobaczyć jak wyglądają ich wersje. Kasia ze względów technicznych opublikuje wpis w innym terminie. Dzięki dziewczyny za super przepis i miłe kuchenne spotkanie.
Przepis pochodzi z bloga Kraina Miodem Płynąca.
Składniki:
- 250 g ziaren słonecznika + 3 - 4 łyżki do posypania
- 2 jajka
- 90 g cukru trzcinowego (dałam 70)
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Słonecznik
zmiksować, niekoniecznie dokładnie. Wymieszać w misce słonecznik,
cukier 1 jajko i 1 żółtko (białko zostawić). Nabierać łyżką masę i
formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą kulkę spłaszczyć i
ułożyć ma blaszce. Tak przygotowane ciasteczka posmarować białkiem i
posypać słonecznikiem. Wstawić do piekarnika na 12-15 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.