Pierwotnie
miałam zrobić sobie na urodziny panna cottę. Jednak kiedy otworzyłam
lodówkę odkryłam, że oprócz kremówki stoi też mascarpone. Wybór był już
prosty. Deser przygotowałam w dwóch wersjach: kawowej (dla mnie) i
kakaowej (bezalkoholowej) dla dzieci i męża. Nie jest to klasyczny
przepis na tiramisu, bo nie zawiera jajek. Biszkopciki przygotowałam
samodzielnie według tego przepisu.
Składniki:
* 250 g mascarpone
* 200 g śmietany kremówki
* 100 g amaretto (lub innego alkoholu np. brandy)
* 50 cukru pudru
* pół szklanki mocnej kawy (lub kakao)
* 16 - 18 biszkopcików
* kakao do posypania
Wykonanie:
Kremówkę ubić na sztywno. Mascarpone wymieszać z cukrem i połową alkoholu Dodać ubitą kremówkę i wszystko razem przez chwilę ubijać. Biszkopty moczyć w kawie (kakao) wymieszanej z resztą alkoholu przez sekundę z każdej strony. Ułożyć połowę biszkoptów w naczyniu. Na biszkoptach wyłożyć połowę masy serowej. Wyłożyć drugą połowę biszkoptów, a na nie znowu masę. Całość schłodzić. Przed podaniem posypać kakao.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.