Składniki:
- 4 golonki z indyka (ze skórą)
- 4-5 małych jabłek
- 4-5 łyżeczek rodzynek i suszonej żurawiny
- 4 - 5 łyżeczek ziół prowansalskich
- sól i pieprz
- oliwa z oliwek
Wykonanie:
Przygotować
solankę (1-1,5 łyżki stołowej soli na 1 litr zimnej wody). Golonki
umyć, a następnie włożyć do solanki na całą noc (włożyłam też udo).
Następnego
dnia mięso osuszyć, wysmarować oliwą i doprawić pieprzem. Przygotować
duże, płaskie naczynie żaroodporne (ja użyłam dwóch, w jednym piekłam
golonki, w drugim udo). Naczynie wysmarować oliwą i włożyć do niego
mięso. Naczynie, bez przykrycia, włożyć do piekarnika nagrzanego do
190-200 stopni. Piec przez 45 minut (w przypadku golonek wydłużyłabym
nieco ten czas). W międzyczasie przygotować jabłka. Każde pozbawić
gniazda nasiennego, wydrążając otwór od góry. W każdy otwór włożyć
mieszankę rodzynek i żurawiny oraz zioła prowansalskie.
Kiedy
mięso jest już w piekarniku przynajmniej 45 minut, dodać do naczynia
żaroodpornego jabłka. Do każdego jabłka wlewamy odrobinę sosu, który
powstał podczas pieczenia mięsa. Jeśli sosu jest za mało, można dolać
kilka łyżek wody, wymieszać z sosem i wtedy napełnić jabłka. Naczynie z
mięsem i jabłkami wstawić do piekarnika, w którym obniżamy temperaturę
do 180 - 190 stopni. Pieczemy dalsze 35 - 45 minut. Danie jest gotowe
kiedy po wbiciu patyczka z mięsa wycieka klarowny sos. Wyłączamy
piekarnik i pozostawiamy w nim mięso na około 10 minut. Podajemy na
ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.