Dostałam ostatnio przemiłe zaproszenie od Malwiny i Edytki na
 wspólny obiad.  I to obiad nie byle jaki, bo rodem z Prowansji.  
Dziewczyny znalazły przepis na kurczaka tak aromatycznego, że aż trudno 
to opisać.  Przygotowanie go, chociaż wygląda na pracochłonne, wcale 
takie nie jest.  Wymaga tylko dobrej organizacji i w kilka chwil  można 
przygotować wspaniały obiad.  A zanim kurczak się upiecze, można udać 
się na spacer.  Dziewczyny bardzo dziękuję za zaproszenie.
Składniki:
- 1 czerwona papryka, pokrojona w ćwiartki, bez pestek
 
- 1 żółta papryka, pokrojona w ćwiartki, bez pestek
 
- 1 łyżka oliwy
 
- 1.5 kg pałek z kurczaka (10-12 sztuk)
 
- 2 cebule, pokrojone w ósemki
 
- 2 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
 
- 125ml białego wytrawnego wina
 
- 660ml passaty pomidorowej
 
- 250ml bulionu z kurczaka
 
- 8 gałązek świeżego tymianku
 
- 80g czarnych oliwek
 
- mieszanka sałat, do podania
 
Wykonanie:
Rozgrzać
 grill w piekarniku.  Położyć na blaszce papryki, skórą do góry.  Piec 
przez około 10 minut, aż papryka zbrązowieje.  Przełożyć do woreczka 
strunowego i zamknąć na 10 minut.  Wyjąć, zdjąć skórkę i pokroić w grube
 plastry.
 Rozgrzać piekarnik do 200°C.  Na patelni rozgrzać
 olej i na średnik ogniu podsmażyć kurczaka z każdej strony, aż lekko 
zbrązowieje.  Podsmażonego kurczaka przełożyć do naczynia do pieczenia.
Na
 patelnię przełożyć cebulę i podsmażać przez 5 minut, mieszając od czasu
 do czasu, aż cebula się zezłoci.  Dodać czosnek i chwilę razem smażyć. 
 Wlać wino i gotować przez 2 minuty.  Wino ma się zredukować mniej 
więcej o połowę.  Dodać papryki, passatę, bulion i tymianek.  Doprawić 
do smaku solą i pieprzem.
Tak
 przygotowanym sosem polać kurczaka.  Piec przez 45 minut, aż kurczak 
będzie upieczony.Dodać oliwki i podawać z mieszanką sałat.