Pieguski z orzechami - Chocolate chip cookies

Małżonek nieśmiało zaproponował, żebym zrobiła trochę piegusków na wyjazd.  Postanowiłam zaryzykować i upiec ciasteczka z przepisu, który wyskakuje jako pierwszy w wyszukiwarce.  Do tego nazywa się jeszcze "Najlepszy".   Okazało się, że jest to prawda.  Ciasteczka lekko chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku.  A do tego banalne w przygotowaniu. W porównaniu do oryginalnego przepisu zmniejszyłam o połowę ilość cukru i tak polecam zrobić.

Składniki (na ok. 50 - 60 sztuk):

• 200 g masła w temperaturze pokojowej
• 200 g cukru trzcinowego
• 2 jajka
• 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
• 500 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 2 łyżeczki gorącej wody
• szczypta soli
• 200 g groszków czekoladowych
• 130 g orzechów włoskich, posiekanych

Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem.  Dodawać  po jednym jajku nadal ucierając.  Dolać ekstrakt waniliowy i wymieszać.  Sodę rozpuścić w wodzie i dodać do utartego masła razem z solą.  Dodać mąkę, czekoladę i orzechy.  Wymieszać tak, aby powstało gładkie ciasto. 

3 blachy wyłożyć papierem do pieczenia.  Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.  Z ciasta formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego.  Układać na blachach i każdą kulkę rozgnieść na płasko.  Piec przez około 15 minut, aż ciasteczka będą lekko brązowe (w oryginalnym przepisie 10 minut).  Wystudzić na kratce.