Składniki:
- 5 białek
- 300 g cukru (drobny trzcinowy)
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 1 łyżka maizeny (można zastąpić 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej)
- szczypta cukru
- 400 ml śmietany 30 %
- 1 łyżka domowego cukru waniliowego
- 1 -2 pomarańcze
- 1 kostka gorzkiej czekolady
- garść orzechów laskowych
Wykonanie:
Białka
ubić ze szczyptą soli. Powoli dodawać cukier cały czas ubijając. Kiedy
beza będzie już lśniła dodać ocet i maizenę i wymieszać (można robotem
przez chwilę). Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na
papier ubite białka i uformować w okrąg o średnicy ok 20 cm. Zrobić
lekki wgłębienie na górze. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Wstawić
bezę i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 150 stopni. Piec przez 90 -
100 minut. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i wystudzić.
Upieczoną bezę można schować do puszki. Udekorować bezpośrednio przed
podaniem.
Śmietanę
ubić na sztywno. Pod koniec dodać cukier i przez chwilę razem ubijać.
Wyłożyć na ostudzoną bezę, w zagłębienie. Posypać stratą czekoladą.
Orzechy posiekać po posypać na wierzch. Pomarańcze obrać (dokładnie
usunąć albedo) i pokroić na plasterki. Położyć na wierzchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.