Drożdżówki truskawkowe z kruszonką

No cóż nie będzie to zbyt dokładny przepis i to z kilku powodów.  Po pierwsze nie miałam wagi, po drugie kruszonkę robiłam z głowy i na wyczucie a po trzecie pierwszy raz piekłam w piekarniku na gaz i to z butli.  Ale koniec końców drożdżówki się udały i to bardzo.  No może pierwsza partia była za mało "rozgnieciona" przed włożeniem owoców i wyrosła do nieba, ale smaku to nie zepsuło.  A drożdżówki szczególne, bo pieczone na wieczór przed wyjazdem na Opener'a i jedzone nad ranem na Babich Dołach z chłodną kawą z termosu i wspaniałymi wspomnieniami z koncertów.  Aż szkoda, że byliśmy tam tylko jeden dzień.

Ciasto:

• 600 g mąki pszennej
• 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych instant)
• 40 g cukru
• 2 jajka
• 50 g masła lub 1/2 szklanki oleju
• 1 szklanka mleka
• szczypta soli

Nadzienie:

• 
  
• ok. 750 g truskawek
• 2-3 łyżki cukru
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Kruszonka:

• Margaryna / masło (dałam ok. 2 cm kawałek)
• Mąka
• Cukier (były chyba ze 2 łyżki)

Wykonanie:

Zrobić zaczyn: wymieszać drożdże z odrobiną cukru i mleka, odstawić do rośnięcia na kilka minut.
Mleko lekko podgrzać, wymieszać z masłem lub olejem, cukrem i solą. Kiedy lekko przestygnie, połączyć z jajkami. Dodać mąkę wymieszaną z zaczynem.
Wyrobić gładkie ciasto. Pozostawić przykryte w temperaturze pokojowej na 1-1,5 h., aż podwoi swoją objętość.

Truskawki pokroić na cząstki, zasypać cukrem i odstawić aż puszczą sok. Następnie wymieszać truskawki z mąką ziemniaczaną.

Z ciasta formować okrągłe bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić przykryte ściereczką do lekkiego wyrośnięcia na ok. 30 minut.

Zrobić kruszonkę: Margarynę rozcierać palcami z mąką i cukrem aż do powstania grudek.

W każdej wyrośniętej bułeczce zrobić płaskie zagłębienie dnem filiżanki lub szklanki, a następnie napełnić je owocami. Owoce posypać kruszonką.

Piekarnik nagrzać do 200 st C.
Wstawić drożdżówki i piec 15-20 minut, do zrumienienia. Wystudzić na kratce.