Składniki:
- 120 ml maślanki (dałam kefir)
- 2 ząbki czosnku
- 4x 75 g kotlecików z piersi kurczaka
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne (dałam połowę)
- 100 g mąki z proszkiem do pieczenia (dałam zwykłą pszenną)
- olej słonecznikowy do smażenia
- 50 g mąki kukurydzianej
- 2 ubite jajka
- 4 cebulki dymki (nie dałam)
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 325 g puszka kukurydzy, odcedzonej i opłukanej
- sól, pieprz
- sos barbecue do podania (nie dałam)
Wykonanie:
Wlej maślankę do miski, dodaj rozgnieciony czosnek, dopraw i włóż kurczaka, obracając, tak aby cały pokrył się maślanką. Odstaw na 5 minut.
W misce lub torebce wymieszaj pieprz cayenne z 4 łyżkami mąki i 1 łyżką soli i pieprzu. Wyjmować piersi z kurczaka, zdejmująć nadmiar maślanki, i panierować w mące z pieprzem. Zostawić pozostałą maślankę.
Rozgrzać 5 mm warstwę oleju na patelni. Smażyć na niej kurczaka przez około 8 minut, aż się zezłoci i będzie chrupiący. Następnie przewrócić na drugą stronę i smażyć kolejne 2 minuty. Osuszyć na ręczniku kuchennym i przełożyć na ciepłe talerze.
Przesiać pozostałą mąkę pszenną i kukurydzianą do miski razem z połową łyżeczki soli i 1 łyżeczką pieprzu. Zrobić wgłębienie i wlać w nie jajka i 6 łyżek maślanki, która została z panierowania kotletów. Ubić aż ciasto będzie gładkie. Dodać cebulkę, natkę i kukurydzę. Dużą patelnię rozgrzać na średnim ogniu, wlać 2 łyżki oleju i smażyć kukurydziane placuszki (nakładać po 1 małej chochelce ciasta). Usmażyć w ten sposób 8 placuszków. Smażyć je przez 3-4 minuty z każdej strony, aż będą kruche i złote. Kotleciki osuszyć na ręczniku. Ułożyć po 2 placuszki na talerzu a na nich po kotlecie z kurczaka. Podawać z sosem barbecue w osobnej misce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.