Składniki (na tortownicę 18 cm lub kwadratową 15 cm):
- 350 g rodzynek sułtańskich
- 110 g rodzynek
- 50 g koryntek
- 50 g kandyzowanych wiśni
- 50 g kandyzowanych skórek
- 60 ml brandy lub sherry
- 110 g masła w temp. pokojowej
- 90 g cukru trzcinowego
- 1/3 łyżeczki otartej skórki z pomarańczy
- 1/2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
- 2 jajka
- 1 łyżka dżemu pomarańczowego
- 250 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika (np tej)
- szczypta cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki esencji migdałowej
- szczypta soli
Wykonanie:
Wszystkie
owoce i skórki kandyzowane wkładamy do miski i zalewamy brandy (zalałam
większą ilością niż 60 ml). Przykrywamy i odstawiamy na noc.
Następnego
dnia rozgrzewamy piekarnik do 150 stopni. Formę wykładamy podwójną
warstwą brązowego papieru do pieczenia. Ma wystawiać około 10 cm z
ponad brzegi formy.
Masło
ucieramy z cukrem, aż będzie puszyste. Dodajemy otarte skórki z
cytryny i pomarańczy. Dodajemy po jednym jajku, cały czas ucierając.
Następnie dodajemy dżem pomarańczowy. Do oddzielnej miski przesiewamy
mąkę, sól i przyprawy. Na zmianę dodajemy do utartego masła z jajkami
mąkę i namoczone owoce. Mieszamy po każdym dodaniu składników. Na
koniec dodajemy esencję migdałową i mieszamy. Ciasto przelewamy do
przygotowanej formy. Pieczemy przez 2 - 2,5 godziny, do suchego
patyczka.
Upieczone, gorące ciasto smarujemy kilkoma łyżkami alkoholu. Zawijamy w folię aluminiową (w formie) i studzimy w ten sposób. Kiedy ciasto już ostygnie przekładamy do nowej folii i zamykamy w puszce. Odstawiamy na około 3 tygodnie. Keks możemy polać lukrem przed podaniem.
Upieczone, gorące ciasto smarujemy kilkoma łyżkami alkoholu. Zawijamy w folię aluminiową (w formie) i studzimy w ten sposób. Kiedy ciasto już ostygnie przekładamy do nowej folii i zamykamy w puszce. Odstawiamy na około 3 tygodnie. Keks możemy polać lukrem przed podaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.