Pierwszy
raz uczestniczyłam w Weekendowym Wypiekaniu na śniadanie. W tym
tygodniu w ramach tego pieczenia, piekliśmy orkiszowy chleb pomidorowy z
przepisu Dany.
Miałam z chlebem troszkę problemu, ponieważ moje ciasto było strasznie
wodniste pomimo tego, że użyłam ciemniejszej mąki niż w przepisie.
Podejrzewam, że chodzi tu o stopnień wodnistości pomidorów. Mimo
wszystko chleb się udał, a jego kolor mnie oczarował. Chleb jest
bardzo wilgotny i sprężysty.
Edit
okazało się, że w ramach przepisu podanego w akcji był błąd. Żałuję, że
nie zajrzałam do Dany po właściwe proporcje. Mąki w oryginalnym
przepisie jest duuużo więcej. I wszystko stało się jasne. Poprawiam u
siebie, żeby nikt nie miał problemów.
Chleb w ramach akcji piekły:
Iza - Smaczna Pyza
Ewa - Kobieta renesansu
Małgosia - Smaki Alzacji
Wiem, że piekła też Edyta, ale z powodu błędów w przepisie jej chleb nadawał się tylko dla ptaków.
Składniki:
zaczyn:
- 55 g aktywnego zakwasu z mąki żytniej razowej,
- 200 g mąki orkiszowej białej, typ 630 lub 700, (użyłam razowej 2000)
- 200 g wody,
- 1 jabłko, starte na tarce jarzynowej.
Ciasto właściwe:
- Cały zaczyn
- 400 g zmiksowanych, krojonych, pomidorów z puszki,
- 350 g mąki orkiszowej białej, typ 630 lub 700, ( dałam typ 2000, około 150)
- 300 g mąki pszennej chlebowej, typ 750, (dałam 150, ale należy dać 300)
- 1 łyżka miodu,
- sezam czarny, w/g uznania (dałam50 g niełuskanego sezamu))
- sól morska, około 10 g
Wykonanie:
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć i odstawić na około 12 godzin.
Do
zaczynu dodać pomidory, sól, miód, sezam i stopniowo dodawać mąki.
Wyrabiać robotem przez około 5 minut. (moja ciasto było niemalże
lejące). Ciasto w misce przykryć i odstawić na 3 godziny. Podczas
wyrastania co godzinę składać ciasto (ja moje po prostu mieszałam
mieszadłem, ponieważ nie nadawało się do składania). Po 3 godzinach z
chleba uformować bochenek (ja moje ciasto po prostu przelałam do formy
30 cm wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami). Ciasto w formie
przykryć i odstawić na 3 - 4 godziny do wyrastania.
Piekarnik
rozgrzać do 250 stopni. Chleb piec przez 15 minut. Następnie
zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i dopiekać przez dalsze 40-45
minut. Chleb ostudzić i kroić dopiero jak będzie zimny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.