Zaczyn płynny:
- 30 g aktywnego zakwasu (może być pszenny lub żytni, trzeba go dzień wcześniej wyciągnąć z lodówki i odkarmić, ja dałam żytni)
- 150 g maki pszennej, chlebowej (typ 650)
- 180 g wody
Wszystkie składniki wymieszać i pozostawić na blacie kuchennym na 12-16 godzin.
Ciasto chlebowe:
- 360 g płynnego zaczynu
- 360 g wody (lekko ciepłej)
- 720 g mąki - to jest 90 g maki pszennej pełnoziarnistej + 630 g mąki chlebowej
- 2 łyżeczki soli
- 200 g oliwek (odcedzonych i osuszonych)
Wykonanie:
Połączyć
zaczyn z wodą, dodać pozostałe składniki oprócz oliwek i wyrabiać
robotem 3 minuty na pierwszym biegu, a następnie 3 minuty na biegu
drugim. Dodać oliwki i wyrobić tak aby połączyły się z ciastem. Można
też wrobić je ręcznie.
Zostawić
do wyrośnięcia, pod folią na 2,5 godziny. W tym czasie odgazować
dwukrotnie, delikatnie rozciągając i składając. (mój stał prawie 4, nie
składałam, bo byłam w pracy)
Podzielić ciasto na dwa małe bochenki lub uformować bochenek z 1100 g ciasta, a z pozostałych 500 g zrobić foccacię.
Bochenek
ma wyrastać w lodówce przez 12-18 godzin. Można go też pozostawić do
wyrośnięcia na blacie na 1-2 godziny. Piec chleb na kamieniu lub
wygrzanej dobrze blasze w piekarniku nagrzanym do 250 stopni przez 15
minut z parą, a następnie bez pary w temperaturze 220 stopni jeszcze
przez 15-20 minut. (mój piekł się niecałe 15 minut)
Foccacię
rozciągnąć na papierze do pieczenia. Nie powinna być tak cienka jak
pizza. Posmarować powierzchnię obficie oliwą. Pozostawić do wyrośnięcia
na 20-30 minut, porobić wklęśnięcia końcem palców i piec na kamieniu
(można zsunąć z papierem do pieczenia) w piekarniku nagrzanym do 230
stopni do czasu aż będzie rumiana i chrupiąca (20 minut). Można
oczywiście piec na nagrzanej dobrze blasze kuchennej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.